Split payment póki co tylko dla chętnych

Piotr Juszczyk

Split payment, czyli mechanizm podzielonej płatności na razie będzie dobrowolny. Jednak Ministerstwo Finansów planuje wprowadzenie split payment obowiązkowego w branżach, w których stosowany jest mechanizm odwrotnego obciążenia.

split payment
Przypomnijmy, split payment czyli mechanizm podzielonej płatności oznacza, że podatnik korzystający z tego mechanizmu, przy przelewie za zobowiązanie wypełni komunikat przelewu i zadysponowana kwota netto i VAT zostaną automatycznie podzielone przez system bankowy na kwotę netto, która trafi na rachunek rozliczeniowy dostawcy, a kwota VAT zostane przekazana na rachunek VAT, który zostanie otwarty dla każdego rachunku rozliczeniowego.

Kompendium wiedzy o Split payment od inFakt

Split payment powszechnie obowiązujący?

Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na interpelacje nr 20263 czy mechanizm podzielonej płatności będzie powszechnie obowiązywał, wskazało że zmiana w ustawie VAT wprowadzona 15 grudnia 2017 roku, wskazuje na dobrowolność oraz że na zastosowanie powszechnego obowiązku jest jeszcze za wcześnie. Przy czym jeśli okaże się że mechanizm podzielonej płatności działa sprawnie, to wówczas będzie można wprowadzić powszechny obowiązek stosowania split payment. Ponadto, w odpowiedzi na interpelacje wskazano, że planowane jest wprowadzenie w pierwszej kolejności, mechanizmu podzielonej podzielonej płatności w branżach, w których ma zastosowanie odwrotne obciążenie. Przy czym wprowadzenie takiego obowiązku wymagałoby uzyskania zgody Komisji Europejskiej. Jednak jak podkreślono, rząd jest w stałym kontakcie z Komisja Europejską i planuje wystąpienie o taką zgodę.

Split payment – utrudnienie do dysponowania kwotą VAT

Ministerstwo Finansów wskazało, że środki zgromadzone na rachunku VAT będą własnością dostawcy, jednak prawo do skorzystania z nich będzie odgraniczone przepisami. Z rachunku VAT można dokonać tylko zapłaty za VAT, a gdyby podatnik chciałby wykorzystać środki zgromadzone na tym rachunku musi wystąpić do Naczelnika Urzędu Skarbowego o ich „uwolnienie”. W takim przypadku Naczelnik przeprowadzi weryfikacje i zbada czy te środki pieniężne mogą być uwolnione. Jak tłumaczy Ministerstwo, podatnicy trudniący się do tej pory oszustwami podatkowymi, w przypadku otrzymania przelewu w trybie mechanizmu podzielonej płatności nie będą mogli zniknąć z rynku z nierozliczoną kwotą VAT. Należy również wskazać, że gdy podatnik dokona zapłaty z użyciem split payment, to gdy podczas badania naszego odbiorcy, naczelnik uzna że jest nieuczciwy, to będziemy zwolnieni z odpowiedzialności, ale gdyby nie dokonał w ten sposób płatności to wówczas będzie musiał się liczyć z negatywnymi konsekwencjami. W mojej ocenie jest to dość niesprawiedliwe i przerzucenie na podatników uczciwych „pilnowania VAT”, bo gdy tego nie zrobi zostanie ukarany, jest za daleko idącą procedurą uszczelniania VAT. A co gdy podatnik w dobrej wierze dokona przelewu nie używając komunikatu? ma odpowiadać za oszustwa swojego dostawcy? czy zmierzamy w dobrym kierunku? Czas pokaże – jednak mnie osobiście split payment nie przekonuje. Wielu przedsiębiorców będzie miało zamrożony VAT a to może przyczynić się np. do ograniczenia handlu, a to z uwagi, że będziemy dysponować mniejszymi kwotami, które mogą być przez przedsiębiorce wykorzystywane na obrót.

Split payment – tylko w walucie polskiej

Ministerstwo Finansów wskazało, że przelewy w split payment będą dostępny tylko w walucie polskiej. Z uwagi na to, że przelewy walutowe wiązałoby się z dużym nakładem środków na stworzenie oraz obsługę możliwości dokonywania przelewy w walucie obcej. Koszty nakładów byłby niewspółmierne, zwłaszcza że większość tych kosztów poniosłyby banki. Waluta polska jest w pełni wymienialna, a więc nie ma żadnych przeszkód, żeby nabywca, zapłacił w złotówkach, które mogą być wymienione na dobrowolną walutę.