Rozliczamy przychody i koszty z nieodpłatnego świadczenia usług

Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że jeśli ktoś wykona dla Ciebie usługę i nie dostanie nic w zamian, to w świetle przepisów zarabiasz? To jeszcze nie wszystko. Obaj bowiem możecie być zobowiązani zapłacić od tego podatek. Podpowiadamy kiedy tak się dzieje.

Przychód i koszt, a świadczenie nieodpłatne

Sytuacja, o której mowa to tzw. nieodpłatne świadczenie usług. W kontekście prowadzenia działalności gospodarczej, może być ono rozpatrywane jako przychód lub koszt.

Kiedy przedsiębiorca dostaje coś od innej firmy, jak też osoby fizycznej (choćby pracownika) mówimy o przychodzie. Może to być, np. usługa doradcza bądź szkoleniowa czy też użyczenie lokalu albo pojazdu. Z kosztem mamy do czynienia z kolei, gdy sami ponosimy pewne wydatki robiąc coś (oczywiście nie dostając za to wynagrodzenia) na rzecz innej firmy lub osoby.

Kiedy już wiemy czym są przychód i koszt w kontekście nieodpłatnych świadczeń, należy wyjaśnić, w którym momencie jesteśmy zobowiązani zapłacić od nich podatek. Bo takie działanie to nie tylko korzyści z faktu, że otrzymaliśmy coś za darmo, ale to również konkretne następstwa podatkowe.

Jak rozliczyć przychód z nieodpłatnego świadczenia?

W myśl regulacji opodatkowaniu podlega „wartość otrzymanych świadczeń w naturze i innych nieodpłatnych świadczeń”. Więc gdy konkretna darmowa usługa nie jest zwolniona z podatku wyliczamy jej wartość, a następnie kwalifikujemy do przychodów. Co istotne przychód z tego tytułu powstaje w momencie jego otrzymania. Musimy go samodzielnie rozliczyć, nie czekając na dodatkowe informacje od przekazującego.

Niestety tylko niewielka część takich usług zwolniona jest z podatku dochodowego. Zaliczyć do nich można przede wszystkim dotacje i subwencje z Urzędu Pracy (choćby na prowadzenie działalności) czy Unii Europejskiej.

Częstymi są za to świadczenia pomiędzy członkami rodziny, np. użyczenie samochodu przez ojca na działalność syna. Jeśli, tak jak w tym przykładzie, dotyczą one osób z najbliższej rodziny – zaliczanych do I i II grupy podatkowej – przedsiębiorca, który dostaje coś, za co nie zapłacił, nie musi wykazywać od tego przychodu. I jeszcze jedna sprawa – przychodów zwolnionych z opodatkowania nie księgujemy, ani nie wykazujemy w zeznaniu rocznym.

Koszt w nieodpłatnym świadczeniu

Jeśli wyświadczenie usługi bez pobrania za to wynagrodzenia wiąże się z koniecznością poniesienia wcześniej pewnych nakładów (np. na zakup materiałów), to takie wydatki mogą być kosztem. O ile spełniają jego kryteria, czyli zostały poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia ich źródła.

Tak się stanie powiedzmy, kiedy kupimy materiały reklamowe w celu nieodpłatnej promocji firmy. Kosztem nie mogą być więc usługi świadczone choćby dla celów prywatnych przedsiębiorcy.

To czy wykonawca usługi może zaliczyć ją do kosztów (czy też nie) nie jest istotne dla jej odbiorcy. W konsekwencji osoba, która coś dostaje ma obowiązek zaliczenia tego do przychodów z działalności gospodarczej. Z drugiej strony – czy otrzymując coś za darmo możemy ponieść w związku z tym koszty? Zdecydowanie tak. Najlepiej zobrazuje to sytuacja, w której ktoś użycza nam lokalu, ale musimy go we własnym zakresie wyremontować.

To wykonawca darmowej usługi płaci VAT

A czy nieodpłatne świadczenie usług podlega opodatkowaniu podatkiem VAT? W tym kontekście istotne jest ustalenie jego celu. Czyli? Kiedy taka darmowa usługa nie wpisuje się w cel prowadzonej działalności gospodarczej musimy uiścić podatek od towarów i usług. Przedsiębiorca będzie zobowiązany zapłacić VAT także w momencie, gdy wykona coś za darmo dla osób spoza firmy.

Nawet jeśli ich odbiorcą jest on sam jako osoba prywatna, jego pracownik bądź też ktoś z członków rodziny. Co za tym idzie, opodatkowaniu VAT nie podlegają tylko takie nieodpłatne usługi, których odbiorcą jest samo przedsiębiorstwo, tzn. dokonywane wewnętrznie.

A co jeśli to my otrzymamy coś za darmo? Dla celów VAT nie wywoła to żadnych skutków podatkowych. Nie uprawnia nas to tym samym do odliczenia VAT – takie świadczenie nie jest bowiem dokumentowane przy pomocy faktury VAT (lecz ewentualnie fakturą wewnętrzną, której nabywca nie otrzymuje). Tym samym w nasze ręce nie trafi żaden dokument, który mógłby stanowić podstawę odliczenia podatku.

Jak oszacować wartość darmowej usługi?

Aby ustalić przychód z usług, za które nie musieliśmy nic dawać w zamian, zobligowani jesteśmy określić ich wartość pieniężną. Stosujemy do tego reguły zawarte w przepisach ustawy o podatku dochodowym. Jeżeli przedmiotem nieodpłatnego świadczenia jest rzecz (świadczenie w naturze) lub prawo (inne nieodpłatne świadczenie), wartość uzyskanego przychodu ustalana jest na podstawie cen rynkowych.

Szczególną uwagę zwraca się przy tym na stan i stopnień zużycia oraz czas i miejsce ich uzyskania. Wartość innych darmowych usług ustala się:

  • według cen stosowanych wobec innych odbiorców – gdy przedmiotem świadczeń są usługi wchodzące w zakres działalności gospodarczej dokonującego świadczenia,
  • według cen zakupu – jeżeli przedmiotem świadczeń są usługi zakupione,
  • w wysokości równowartości czynszu, jaki przysługiwałby w razie zawarcia umowy najmu tego lokalu (lub budynku) – jeżeli przedmiotem świadczeń jest udostępnienie lokalu (lub budynku),
  • na podstawie cen rynkowych stosowanych przy świadczeniu usług lub udostępnianiu rzeczy lub praw tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem w szczególności ich stanu i stopnia zużycia oraz czasu i miejsca udostępnienia – w pozostałych przypadkach.
  • Prowadź księgowość online i oszczędzaj!

    • Dzwoń do księgowych inFaktu – kiedy tylko potrzebujesz
    • KPiR, PIT-5, deklaracje VAT, rejestry VAT – w wygodnych PDF-ach
    • 30-dniowy test – za darmo i bez zobowiązań

    Załóż konto